Yaël Braun-Pivet zaprzecza, że prosiła funkcjonariuszy CRS o karmienie jej kurczaków, ale przyznaje, że prosiła ich, aby sprawdzili, „czy wszystko jest w porządku”

„Le Canard enchaîné” twierdzi, że przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego poprosiła funkcjonariuszy CRS pilnujących jej domu w Yvelines, aby karmili jej kurczaki, gdy była na wakacjach.
/2023/07/05/64a55fd777de4_placeholder-36b69ec8.png)
„Historia o kurczakach”. Przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego Yaël Braun-Pivet zadementowała w czwartek 14 sierpnia na Instagramie informację opublikowaną dwa dni wcześniej przez dziennik Le Canard enchaîné , według której zwróciła się do CRS , „strzegących jej domu w Vésinet” (Yvelines), z prośbą o „uprzejme nakarmienie jej kurczaków”.
„Żaden funkcjonariusz organów ścigania nigdy nie miał za zadanie ich karmić” – twierdziła początkowo właścicielka grzędy, dodając, że to zadanie powierzono jej synowi. Jednak posłanka Macronistów z Yvelines kontynuowała: „Ponieważ wszyscy wyjeżdżaliśmy na krótko, mój mąż zbudował zagrodę, aby zapewnić ptakom schronienie i umożliwić im bezpieczne wędrowanie. Poprosiłam CRS, żeby w połowie sprawdził, czy wszystko jest w porządku, bo mój mąż jest po prostu nieudacznikiem w majsterkowaniu”.
„Ostatecznie” – twierdzi Yaël Braun-Pivet – poprosiła o zniesienie środków bezpieczeństwa wokół jej domu, które uważała za „bezużyteczne i kosztowne” podczas swojej nieobecności . „ W całej tej wiejskiej działalności wstyd, że gazeta z samozadowoleniem przyczynia się do kreowania szkodliwego wizerunku polityków, skoro są oni prawdopodobnie jedynymi ptakami, które się objadły” – podsumowuje Przewodnicząca Zgromadzenia Narodowego.
Francetvinfo